Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 23.12.2011

Pomoc domowa, podając się za lekarza, leczyła zęby

35-letnia kobieta z Sandomierza, podając się za lekarza, objęła "opieką" w sumie 153 osoby. Prokuratura oskarżyła ją o leczenie bez uprawnień.

Pracującą u dentystki pomoc domową oskarżono o to, że w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, bez uprawnień i wprowadzając pacjentów w błąd, udzielała im świadczeń zdrowotnych. W przypadku jednego pacjenta, który miał zmiany w zatoce szczękowej, oskarżono ją o nieumyślne uszkodzenie ciała - poinformowała prokurator rejonowy w Sandomierzu Małgorzata Sowińska-Lalek.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Według biegłego kobieta na tyle dobrze wykonywała zabiegi, że - z jednym wyjątkiem - nie naraziła zdrowia pacjentów. Swoją działalność prowadziła od lipca 2007 roku do lipca 2009 roku.

Panią stomatolog, u której kobieta pracowała jako pomoc domowa, oskarżono o pomocnictwo i podżeganie do przestępstwa polegającego na leczeniu bez uprawnień. W śledztwie ustalono, że lekarka nauczyła 35-latkę, jak ma wykonywać zabiegi dentystyczne.

Kobiety nie przyznały się do zarzutów. Za wykonywanie zawodu lekarza lub lekarza dentysty bez uprawnień bądź podżeganie do tego przestępstwa w celu osiągnięcia korzyści majątkowych grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Proces w tej sprawie ma się rozpocząć 19 stycznia.

Prokuratura w odrębnym akcie oskarżyła 35-latkę o podrabianie za lekarkę wpisów w dokumentacji medycznej. Grozi za to kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

PAP,kk