- Święta Bożego Narodzenia są świętami pochylenia się Boga nad ludzką biedą - powiedział kardynał Kazimierz Nycz w homilii wygłoszonej w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Jak zaznaczył, Boże Narodzenie to święto solidarności Pana Boga z ubogimi i bezdomnymi.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Hierarcha dodał, że to, co się wydarzyło w zimnej betlejemskiej stajni powinno przypominać o przewadze "być" nad "mieć". Jego zdaniem, dzisiejsza cywilizacja stosuje odwrotną zasadę, a to przyczynia się do kryzysów, a także do ubóstwa w Polsce i na całym świecie.
Kardynał dodał, że we współczesnym świecie jest wiele osób wykluczonych, którym potrzebna jest pomoc. Dlatego, jak zaznaczył, święta Bożego Narodzenia powinny być czasem rachunku sumienia dla wszystkich odpowiedzialnych za życie społeczne, oraz wszystkich ludzi Kościoła.
Każdy, zdaniem kardynała Nycza, w świetle betlejemskiego żłobu powinien zastanowić się czy jest dość czytelnym świadkiem Chrystusa, wystarczająco radykalnym w przeżywaniu jego Ewangelii. Hierarcha podkreślił, że przeżywanie świata bez uwzględnienia potrzebujących i biednych byłoby próbą dogadania się z Bogiem poza plecami cierpiącego człowieka.
Kardynał, życzył aby nowo narodzony Chrystus błogosławił czas świąteczny oraz cały nowy rok. Życzył też, aby domy rodzinne, na wzór domu z Nazaretu były domami chleba dla domowników i gości, a Polska była domem dla wszystkich.
IAR,kk