To protest przeciwko nowemu rozporządzeniu, które nakłada na lekarzy obowiązek określenia stopnia refundacji danego specyfiku.
W opinii szefa Związku, Krzysztofa Bukiela, który był gościem Pulsu Trójki, to działanie w zasadzie nie jest protestem. W jego opinii, recepty już zawsze powinny wyglądać właśnie w taki sposób, aby lekarze skupili się wyłącznie na leczeniu.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Nowe przepisy wprowadzają bowiem bardzo ścisłe rygory przyznawania refundacji. - Może się zdarzyć, że ten sam preparat, który jest stosowany w danej grupie chorób w przypadku jednego producenta został zarejestrowany tylko w wąskim zakresie, w przypadku drugiego producenta w trzech różnych zakresach, a w przypadku trzeciego jeszcze inaczej.
Działanie lekarzy z OZZL i Porozumienia Lekarskiego poparł również goszczący w Trójce etyk, profesor Paweł Łuków. Jego zdaniem protest pieczątkowy lekarzy to objaw poczucia bezradności grupy zawodowej wobec sytuacji, w której nowe przepisy czynią ich odpowiedzialnymi za rzeczy, nad którymi nie mogą panować.
IAR, gs