Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Michał Chodurski 13.01.2012

Lekarze nadal nie będą określali poziomu refundacji leków

Zarekomendowała to lekarzom Naczelna Rada Lekarska, która obradowała na nadzwyczajnym posiedzeniu w Łodzi.
Wiceprezes NRL Konstanty Radziwiłl podczas obrad Naczelnej Rady LekarskiejWiceprezes NRL Konstanty Radziwiłl podczas obrad Naczelnej Rady Lekarskiej fot.PAP/Grzegorz Michałowski

NRL rekomenduje, by lekarze nie określali na receptach poziomu refundacji; mają umieszczać numer oddziału NFZ i wpisywać międzynarodowe nazwy leków - powiedział prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz na konferencji prasowej.

Prezes NRL poinformował, że pieczątki "Refundacja do decyzji NFZ" pozostanie nadal formą protestu. Maciej Hamankiewicz podkreślił, że lekarze muszą koncentrować się na niesieniu pomocy potrzebującym, a nie zastanowianiu się nad poprawnością poziomu refundacji leku, albo jego pisowni obcojęzycznej nazwy. Przypomniał jednocześnie, że lekarze czekali na zajęcie się ich problemami przez dwa tygodnie.

NRL obarcza winą za taką sytuację m.innymi szefa Narodowego Funduszu Zdrowia - Jacka Paszkiewicza. W związku z tym lekarze zaapelowali do premiera Donalda Tuska o odwołanie go z piastowanej funkcji. W ocenie NRL prezes Funduszu oszukał środowisko lekarskie i aby "wyjść z twarzą" szef rządu powinien go odwołać.

Lekarze uważają, że nadal wiele zapisów ustawy refundacyjnej będzie musiało być zmienionych. W ich ocenie dokument zawiera liczne luki, ale praca nad ich likwidacją powinna toczyć się w normalnym trybie. Jednocześnie podziękował rządowi i opozycji za sprawne przyjęcie nowelizacji ustawy refundacyjnej. Szczególnie, że w pierwotnym zapisie dokument był nie do przyjęcia - dodał Hamankiewicz.

mch