Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Martin Ruszkiewicz 17.01.2012

Zostawił psa na torach. Dostał wyższy wyrok

Sąd Okręgowy podwyższył wyrok dla właściciela psa, który zostawił go na przejeździe kolejowym w Czosnówce pod Białą Podlaską. Zwierzę zostało zmasakrowane przez pociąg.
Zostawił psa na torach. Dostał wyższy wyrokfot. print screen z nagrania YouTube

"Dziennik Wschodni" przypomina, że tragiczna sytuacja miała miejsce rok temu, a całe zdarzenie nagrał monitoring znajdujący się przy przejeździe kolejowym. Młody mężczyzna wszedł na tory ze swoim psem. 23-latek nie reagował na sygnały pociągu i w ostatniej chwili, tuż przed nadjeżdżającą lokomotywą, rzucił się w bok. Pies zginął. Obrońcy zwierząt żądali ostrego ukarania mężczyzny.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

W czerwcu ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej uznał 23-letniego Macieja Ch. winnym doprowadzenia do nieuzasadnionego i niehumanitarnego uśmiercenia psa poprzez zwabienie i pozostawienie zwierzęcia przed nadjeżdżającym pociągiem.

Sąd skazał go na pięć miesięcy prac społecznych, po 20 godzin miesięcznie. Ponadto nakazał mu m.in. zapłacić 500 zł na rzecz Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt Azyl w Białej Podlaskiej. Oskarżony jednak zaskarżył ten wyrok.

Za niski wymiar kary

Sąd Okręgowy w Lublinie uznał, że mężczyzna wprawdzie nie zwabił zwierzęcia, ale zmienił wyrok na niekorzyść oskarżonego. Podwyższył karę do 12 miesięcy ograniczenia wolności, a wymiar nieodpłatnej pracy na cele społeczne zwiększył do 30 godzin miesięcznie.

Orzekł też podanie wyroku do publicznej wiadomości poprzez opublikowanie jego treści w prasie.

Uwaga! Nagranie z monitoringu jest drastyczne!

"Dziennik Wschodni"/mr