Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Wywiad z Jarosławem Kaczyńskim ukazał się na portalu partii. W opinii prezesa PiS, mamy do czynienia z pomawianiem nieżyjących ludzi, którzy padli ofiarą "potwornego bałaganu w państwie" i rozdzielenia wizyt premiera i prezydenta w Katyniu.
Zdaniem Kaczyńskiego, tezę o obecności generała Błasika w kokpicie i presji na załogę próbuje się uwiarygodnić stosując zasadę, że "skoro nie ma dowodu, że był, to należy uznać, że był". Jego zdaniem, ofiary katastrofy smoleńskiej oskarża się na podstawie sugestii, bez dowodów.
- Mamy jeszcze dodatkowy element, który można opisać starym powiedzeniem: "złapali cię za rękę, mów, że to nie twoja ręka" - podkreślił polityk.
Jarosław Kaczyński ma nadzieję , że nie tylko historycy, ale i państwo polskie za jakiś czas wyjaśni motywy tego rodzaju działań, bo - zdaniem prezesa PiS - "tu muszą być jakieś motywy o szczególnym charakterze".
Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>
IAR, aj