Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 04.02.2012

Tragiczna historia Madzi. Nieudolności policji?

Rzecznik Komendanta Głównego Policji tłumaczy, że funkcjonariusze muszą działać na podstawie twardych dowodów, a nie intuicji.
Tragiczna historia Madzi. Nieudolności policji?fot. PAP/Andrzej Grygiel
Galeria Posłuchaj
  • Rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski o sprawie Madzi
Czytaj także

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Matka dziewczynki powiedziała policji, że ukryła ciało w innym miejscu niż wskazywała wcześniej. Znajdowało się ono półtora kilometra od miejsca, gdzie cały piątek pracowali policjanci, w ruinach budynku kolejowego. Pod zwałami gruzu, śniegu i liści znaleziono nieżywe dziecko. Magdę zidentyfikowano po ubrankach i kocyku, w który była zawinięta. W miejscu znalezienia zwłok mieszkańcy Sosnowca palą znicze i przynoszą kwiaty.

Kobieta po wskazaniu miejsca ukrycia zwłok, została przekazana prokuraturze. Ciało dziewczynki zostało zabrane do zakładu medycyny sądowej. Sekcja zwłok odbędzie się najwcześniej w niedzielę. Od jej wyników zależy jakie zarzuty może usłyszeć matka dziecka. Policjanci będą też wyjaśniać czy ktoś pomógł matce w ukryciu ciała Magdy.

Rzecznik Komendanta Głównego Policji podkreślił, że osoby, prowadzące sprawę sześciomiesięcznej Magdy z Sosnowca czeka jeszcze długie postępowanie. Mariusz Sokołowski powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że odnalezienie ciała dziecka to nie koniec czynności śledczych, bo wiele kwestii jeszcze trzeba wyjaśnić. Zaznaczył, że do całej sprawy trzeba podchodzić bardzo spokojnie.

Czytaj więcej o sprawie Madzi >>>

Sokołowski nie zgadza się z zarzutami nieudolności pracy policji. Rzecznik tłumaczy, że policja musi działać na podstawie twardych dowodów, a nie intuicji. Podkreślił, że policja, która również brała pod uwagę wersję udziału matki w zaginięciu dziewczynki, nie mogła zrezygnować z badania pozostałych wątków sprawy.

aj