Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Katarzyna Karaś 10.02.2012

Protest posłanek PiS w obronie krzyżyków

Od 1 marca personel pokładowy Polskich Linii Lotniczych LOT ma zakaz noszenia symboli religijnych w widocznym miejscu podczas pracy - czytamy w "Gazecie Polskiej Codziennie".

Posłanki Anna Sobecka i Jolanta Szczypińska wysłały do prezesa LOT-u list w tej sprawie. "Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec tych dyskryminujących działań (...), to jawny element poprawności politycznej w najgorszym tego słowa znaczeniu" - napisały.

"Takie działania dyskryminują katolików w przestrzeni życia publicznego i godzą w podstawowe prawa gwarantowane przez art. 31 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, który mówi o tym, że każdy jest zobowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje" - wyjaśniły.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Dodały, że "to nie jest pierwszy przypadek kiedy próbuje się usunąć Krzyż z przestrzeni publicznej" przywołując przykład 55-letniej Nadii Eweidy zajmującej się odprawą pasażerów na londyńskim lotnisku Heathrow, która nie zgodziła się na zdjęcie krzyżyka z szyi, za co została zawieszona w swoich obowiązkach. W jej obronie stanął wówczas m.in. premier Tony Blair i Kościół anglikański.

"Szanowny Panie Prezesie, Senat RP w uchwale z 4 lutego 2010 roku w sprawie poszanowania Krzyża jednoznacznie stwierdził, że Krzyż, będący znakiem chrześcijaństwa, na trwałe stał się dla wszystkich Polaków, bez względu na wyznanie symbolem powszechnie akceptowanych wartości uniwersalnych, a także dążenia do prawdy, sprawiedliwości i wolności naszej Ojczyzny. Ponadto uznał, że wszelkie próby zakazu umieszczania Krzyża w przestrzeni publicznej muszą być uznane za godzące w naszą tradycję, pamięć i dumę narodową" - podsumowały posłanki.

"Błędna interpretacja"

Na stronie LOt pojawiło się oświadczenie, w którym czytamy: "Całe medialne zamieszanie wynika z błędnej interpretacji i niezrozumienia zapisu zawartego w Podręczniku Procedur Pokładowych PLL LOT S.A., dotyczącego ściśle procedur i zasad umundurowania personelu pokładowego PLL LOT S.A."

"Intencją zapisu jest zapewnienie spokoju na pokładach samolotów, które są specyficznym miejscem, gdzie zachowanie i wygląd personelu musi wyrażać szacunek wobec każdego pasażera". Jak wyjaśnia rzecznik prasowy spółki Leszek Chorzewski, LOT wozi tysiące pasażerów różnych wyznań, także tych ortodoksyjnych i zawsze na pokładzie samolotu istnieje ryzyko, że symbole religijne mogą wywołać nieprzewidzianą reakcję.

"Jednak w celu wyeliminowania jakichkolwiek wątpliwości, Dyrektor Biura Marketingu i Produktu został zobowiązany do zmiany i doprecyzowania zapisu wzbudzającego tyle emocji w taki sposób, by nie budziły one dla nikogo jakichkolwiek wątpliwości" - czytamy

kk