Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 11.02.2012

Strażacy: miniona noc była szczególnie tragiczna

Jest kolejna ofiara pożarów w Polsce. Od północy z tego powodu zginęło 9 osób, kolejne 2 zostały ranne.
Posłuchaj
  • Paweł Frątczak podkreśla, że liczba pożarów znacznie wzrosła od kiedy w Polsce zaatakował mróz
Czytaj także

- Miniona noc była szczególnie tragiczna. Doszło w sumie do pięciu pożarów, w których zginęło dziewięć osób - powiedział rzecznik Straży Pożarnej Paweł Frątczak. Podkreślił, że przyczyną pożarów zimą jest najczęściej niewłaściwa eksploatacja lub wady urządzeń grzewczych, elektrycznych lub gazowych.

Do najtragiczniejszego pożaru doszło na Lubelszczyźnie. Spłonął tam drewniany dom jednorodzinny, a w płomieniach zginęły trzy osoby. Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne w pożarze domu w Siemianowicach Śląskich.

Dwie osoby zginęły w pożarach w Małopolsce - jedna w pożarze mieszkania w Tarnowie, druga w miejscowości Siołkowa, w powiecie nowosądeckim. Tam zapalił się drewniany dom mieszkalny. Także jedna osoba zginęła, gdy zapalił się domek campingowy w Żarczycach Dużych w województwie świętokrzyskim.

Liczba pożarów znacznie wzrosła od kiedy w Polsce zaatakował mróz. Od 27 stycznia, kiedy zaczęły występować bardzo niskie temperatury, do dzisiaj doszło w kraju do 6250 pożarów, w których zginęło 58 osób, a 266 odniosło obrażenia.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Strażacy apelują też, by nie zapominać o sprawdzaniu instalacji oraz systemów wentylacyjnych mieszkań i domów. Bezwonny i bezbarwny tlenek węgla w układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Następstwem ostrego zatrucia może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał albo nawet śmierć.

IAR,PAP,kk,sg