Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Szymon Gebert 11.02.2012

Chaos na mostku: ujawniono nowe nagranie z Concordii

„Kapitanie, pasażerowie sami się ewakuują”, „Dobra” – odpowiada spokojnym głosem Schettino, który jak pokazuje nowe nagranie z Costa Concordii, w ogóle nie dowodził akcją na statku.
Chaos na mostku: ujawniono nowe nagranie z ConcordiiFot. TG 5

Wyemitowany w piątek wieczorem przez telewizję Canale 5 odbił we Włoszech szerokim echem. Nikt, nawet prokuratura, nie wiedziała o nagraniu z mostka kapitańskiego w chwilach po wpłynięciu na skały. Nagranie może wyjaśnić wiele kwestii spornych, udowodnić kilka tez, a być może sformułować nawet nowe. Na 8-minutowym filmie widać kilkanaście osób które chaotycznie chodzą w tę i z powrotem po mostku. Najczęściej powtarzane słowa to „co robimy?”. Oficerowie debatują, czy nie powinni może przybliżyć statku do brzegu i zarzucić kotwicy. W którymś momencie proszą kapitanat portu o przysłanie holowników.

- Panie kapitanie, pasażerowie zaczynają sami schodzić do łodzi ratunkowych – mówi jeden z oficerów do kapitana Francesco Schettino, który stoi z dala od podejmujących decyzję oficerów i rozmawia przez telefon komórkowy. – Dobra – odpowiada mu kapitan, zamykając rozmowę.

- To nowość także dla nas. Ja też zobaczyłem ten film po raz pierwszy. Przesłuchaliśmy wszystkich, którzy byli wtedy w centralnym punkcie dowodzenia statkiem i nikt nie powiedział nam o istnieniu takiego nagrania - przyznał prokurator Francesco Verusio, kierujący dochodzeniem w sprawie katastrofy statku

Media zauważają, że prowadzący dochodzenie zechcą zidentyfikować głosy z nagrania, ustalić kto podejmował poszczególne decyzje i zweryfikować wypowiedzi z zeznaniami, złożonymi w prokuraturze, a dotyczącymi działań, podjętych na mostku kapitańskim w pierwszej godzinie po uderzeniu o skały.

Prokuratura zarzuca kapitanowi statku doprowadzenie do katastrofy w rezultacie jego decyzji o zbyt bliskim podpłynięciu do wyspy Giglio i opuszczenie statku w chwili, gdy trwała na nim ewakuacja. 13 stycznia w katastrofie największego wycieczkowca w Europie zginęły 32 osoby.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

PAP, Reuters, IAR, sg