IAR
Artur Jaryczewski
14.02.2012
Assad może spać spokojnie? Rosja broni reżimu
Rosyjski dyplomata odpowiedzialny za przestrzeganie praw człowieka Konstantin Dołgow obarczał winą za śmierć cywilnej ludności syryjską opozycję.
SyriaWikipedia/CC/Bertil Videt
Posłuchaj
-
Rosyjskie MSZ stanęło w obronie syryjskiego reżimu - korespondencja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Czytaj także
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
Dołgow skrytykował ONZ za jednostronne przedstawianie wydarzeń w Syrii. W jego opinii, za śmierć ludności cywilnej odpowiedzialne są gównie uzbrojone oddziały rebeliantów, a nie armia.
Rosyjski dyplomata twierdzi, że komisarz ONZ do spraw praw człowieka wysuwa niewłaściwie wnioski opierając się na błędnych informacjach. Od prawie roku w Syrii trwają demonstracje opozycji domagającej się ustąpienia prezydenta Baszara al-Assada. W starciach z wojskami posłusznymi reżimowi w Damaszku zginęło już prawie 6 tysięcy osób.
Moskwa od początku konfliktu stoi po stronie prezydenta al-Assada nie pozwalając Radzie Bezpieczeństwa przyjąć rezolucji zezwalającej na międzynarodową interwencję zbrojną. Niezależni komentatorzy twierdzą, że takie stanowisko Rosji podyktowane jest chęcią zachowania wpływów w Syrii i utrzymaniem jedynej bazy okrętów wojennych na Morzu Śródziemnym, która znajduje się właśnie w tym kraju.
IAR, aj