Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 15.02.2012

Frustracja, walenie w meble. Awantura o Trwam

Posłowie mieli przegłosować projekt uchwały zlecającej NIK skontrolowanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Frustracja, walenie w meble. Awantura o Trwamfot. PAP/Jacek Turczyk

ZOBACZ GALERIĘ DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Awanturą, ogólną frustracją i waleniem w meble skończyło się posiedzenie połączonych Sejmowych Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Kontroli Państwowej.

Katolicka telewizja Trwam nie uzyskała takiej koncesji, co wywołało lawinę protestów, także pośród Polonii. Posłowie zebrali się w tej sprawie po raz kolejny i po raz kolejny doszło do paraliżu obrad.

Ponadgodzinna awantura przycichła jedynie podczas krótkiej wypowiedzi dyrektora Radia Maryja. Ojciec Tadeusz Rydzyk wyliczał ile godzin tygodniowo katolickich audycji nadaje publiczna telewizja, a ile Telewizja Trwam. Według jego obliczeń, Program I TVP nadaje ich niecałe dwie godziny, Program II - 40 minut, a Trwam - ponad 31 godzin.

Ojciec Tadeusz Rydzyk argumentował, że katolickiemu nadawcy należy się miejsce na multipleksie, bo ma doświadczenie i rzeszę odbiorców. Apelował o "nieodbieranie głosu katolikom".

Posłowie nie wypowiedzieli się merytorycznie - utonęli w utarczkach dotyczących wniosków formalnych i wniosków proceduralnych - gubiąc się, które są które - atakując się wzajemnie i krzycząc.

Członkowie obu komisji mają po raz kolejny powrócić do sprawy nieprzyznania Telewizji Trwam koncesji na naziemne nadawanie cyfrowe za dwa tygodnie. Nadawca Trwam, fundacja ojca Rydzyka Lux Veritatis, przygotowuje wniosek do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Spodziewa się, że po korzystnym orzeczeniu otrzyma jednak koncesję.

IAR, aj