Logo Polskiego Radia
IAR
Szymon Gebert 16.02.2012

Biegli nie chcieli oceniać BOR-u. 20 odmówiło

W końcu opinia powstała, ale zanim do tego doszło prokuratura miała kłopoty ze znalezieniem chętnych do jej napisania.
kolumna BORkolumna BORfot. bor.gov.pl

"Rzeczpospolita" ustaliła, że ponad 20 biegłych odmówiło pisania opinii dotyczącej działań Biura Ochrony Rządu w kwietniu 2010 roku.

Wiceszef Prokuratury Warszawa-Praga Mariusz Piłat mówi gazecie, że zwracano się o opinię do osób związanych ze służbami ochronnymi, a także ze środowiskami naukowymi, które specjalizują się w tym zakresie. Najczęściej śledczy spotykali się z odmową.

- Słyszeliśmy, że albo ktoś nie jest merytorycznie przygotowany, albo nie chciał jej wykonać z przyczyn natury osobistej - mówi "Rzeczpospolitej" Mariusz Piłat. Ostatecznie opinia powstała, a biegłymi byli oficer jednostek specjalnych pułkownik Stanisław Kulczyński oraz były wiceszef BOR podpułkownik Jarosław Kaczyński. Otrzymają za nią w sumie 33 i pół tysiąca złotych. Przygotowana przez nich opinia zawiera listę 20 błędów, jakich mieli się dopuścić funkcjonariusze i szefowie BOR.

ZOBACZ GALERIĘ DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg