Logo Polskiego Radia
PAP
Tomasz Owsiński 18.02.2012

Śledztwo po podwójnym zabójstwie w Opatowie

Domniemanym sprawcą jest 33-letni policjant - zastrzelił on teściów, ranił żonę, a następnie odebrał sobie życie.
Śledztwo po podwójnym zabójstwie w Opatowie(fot. PAP/Piotr Polak)

Policjant użył broni służbowej - poinformowała Prokuratura Wojewódzka w Kielcach.

Jego poszkodowana małżonka prawdopodobnie nie była celem ataku, lecz została zraniona przypadkowo. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną napaści zięcia na teściów mogły być nieporozumienia rodzinne, a ich tłem - nadużywanie alkoholu przez 33-latka.

Według rzecznika, całą noc z piątku na sobotę trwały oględziny miejsca zdarzenia, badanie i zabezpieczanie materiału dowodowego.

W ramach sobotnich czynności procesowych możliwe będzie prawdopodobnie przesłuchanie głównego świadka w sprawie - poszkodowanej żony policjanta - oświadczył prokurator. Zastrzegł, że śledczy nie ustalili jeszcze, czy świadkami zbrodni były także dzieci funkcjonariusza - dwaj synowie, w wieku pięciu i ośmiu lat.

Do podwójnego zabójstwa i samobójstwa sprawcy doszło w domu jego teściów, który stoi w sąsiedztwie (na tej samej posesji) domostwa policjanta i jego rodziny.
Bezpośrednio po piątkowej strzelaninie w Opatowie zostali otoczeni opieką psychologa zarówno członkowie tragicznie doświadczonej rodziny, jak i funkcjonariusze, którzy ze sprawcą krwawego zajścia pracowali w opatowskiej komendzie - poinformował Kamil Tokarski z zespołu prasowego świętokrzyskiej policji.

Domniemany sprawca rodzinnej tragedii w Opatowie służył w policyjnym pionie prewencji, miał dziesięcioletni staż pracy w mundurze.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

to