Profesor Wiesław Jędrzejczak, krajowy konsultant ds. chematologii alarmuje, że brak leków osłonowych na liście leków refundowanych może zagrażać życiu i zdrowiu pacjentów poddawanych chemioterapii. Gość radiowej Jedynki ubolewał, że obecnie pacjenci muszą wydawać duże sumy pieniędzy, aby zrealizować recepty na te leki.
- Gdy uszczelniamy system trzeba zawsze zostawiać wentyle. Materia życia jest zbyt skomplikowana, byśmy byli w stanie wszystko przewidzieć - mówi.
Krajowy konsultant do spraw hematologii przypomina, że u osób poddawanych chemioterapii należy bezwzględnie stosować specjalne leki osłonowe. Mają one chronić chorego przed powikłaniami i infekcjami, które pojawiają się podczas kuracji. Profesor Jędzejczak przypomina, że na nowej liście leków refundowanych nie ma wpisanych tego typu medykamentów, co jest niewątpliwie błędem, który odbije się na pacjentach.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Przypomniał jednocześnie, że osoby poddawane chemioterapii często kurują się w swych domach, ponieważ od jakiegoś czasu panuje praktyka wypuszczania ze szpitali pacjentów poddawanych temu leczeniu. Profesor Wiesław Jędrzejczak uważa, że największym problemem z listą leków refundowanych było jej późne opublikowanie. Wyraził ubolewanie, że nikt z ministerstwa zdrowia nie konsultował się ze specjalistami w sprawie leków tam wpisanych. W ocenie profesora, było to poważne zaniedbanie, szczególnie że środowiska lekarskie były gotowe do współpracy z resortem zdrowia.
IAR, wit