Protestują przeciwko spaleniu Koranu. Policja strzela

Policjanci strzelają do demonstrantów, według świadków co najmniej trzy osoby zostały ranne. Protestujący atakują funkcjonariuszy, wybijają szyby w samochodach i plądrują sklepy.

Naczelny dowódca amerykańskich sił w Afganistanie, generał John Allen, przeprosił afgańskie władze i muzułmanów. Polecił też wszczęcie dochodzenia w sprawie zniszczenia muzułmańskich "materiałów religijnych", w tym Koranu. Wystąpienie Allena jest powtarzane w afgańskiej telewizji. Personel amerykanskiej ambasady otrzymał jednak polecenie, by niev opuszczać budybków.

Nie wiadomo dokładnie, jakie matariały zostały zniszczone. Fotograf agencji AFP widział jednak częściowo spalone egzemplarze Koranu, które miały zostać wyniesione z bazy przez pracujących tam Afgańczyków.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg