Logo Polskiego Radia
PAP
Anna Wittenberg 22.02.2012

W Popielec politycy piją piwo i obrzucają się błotem

Christian Wulff "zachował się jak złodziejaszek", a Angela Merkel obsadza urzędy ludźmi, którzy uznają kraj za "łatwy łup" - zarzucali dziś kanclerz politycy opozycji.
W Popielec politycy piją piwo i obrzucają się błotemPAP/EPA/JENS BUETTNER

W Środę Popielcową liderzy największych niemieckich partii politycznych spotykają się przy piwie ze swymi zwolennikami, przedstawiają program na najbliższe miesiące i - często nie przebierając w słowach - krytykują swoich przeciwników.

Tegoroczne wiece zdominowała afera wokół byłego prezydenta Niemiec Christiana Wulffa oraz spory o kandydaturę Joachima Gaucka.

Sigmar Gabriel, lider SPD zaatakował kanclerz Angelę Merkel. Zarzucił jej, że ważne stanowiska państwowe obsadza ludźmi takimi jak Wulff, "który zachował się jak złodziejaszek i uznał swój kraj za łatwy łup dla siebie i partii CDU". - Nadszedł czas, byśmy nie tylko mieli lepszego prezydenta, ale i lepszego kanclerza - mówił na wiecu socjaldemokratów w Vilshofen w Bawarii.

Także przewodnicząca Zielonych Claudia Roth zarzuciła Merkel, że zbyt długo chroniła byłego prezydenta po wybuchu skandalu, który w końcu doprowadził do jego dymisji. - Był to naprawdę pozbawiony godności spektakl - oceniła podczas spotkania Zielonych w Landshut. Jej zdaniem chadecko-liberalna koalicja rządząca to "koalicja chaosu".

- Gdy ktoś nam grozi, to nie dajemy się zastraszyć, lecz stajemy się jeszcze silniejsi - mówił z kolei do swoich zwolenników szef koalicyjnej FDP, wicekanclerz Philipp Roesler. Jego partii udało się przewalczyć kandydaturę Joachima Gaucka, który zastąpi skompromitowanego Wulffa.

Tradycja dyskusji politycznych w Środę Popielcową sięga początków XX wieku. Jest związana z bawarskim Vilshofen, gdzie w tym dniu odbywał się targ. Jego uczestnicy w przerwach między transakcjami dyskutowali na tematy polityczne. W 1919 roku w Vilshofen zorganizowano pierwszy wiec polityczny. Za czasów legendarnego szefa CSU Franza Josefa Straussa spotkania w Środę Popielcową stały się okazją do bezpardonowych ataków na przeciwników politycznych. Tradycję tę kontynuują jego następcy. 

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

wit