Logo Polskiego Radia
IAR
Artur Jaryczewski 23.02.2012

Sikorski okłamał Bartoszewskiego? Szef MSZ wyjaśnia

Minister spraw zagranicznych zaprzeczył, jakoby Władysław Bartoszewski interweniował u niego w sprawie sprzedaży dotychczasowej siedziby Konsulatu Generalnego w Kolonii.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

Szef MSZ zamieścił oświadczenie w tej sprawie na Twitterze, odnosząc się do publikacji "Rzeczpospolitej". Gazeta napisała o ostrym sporze między sekretarzem stanu odpowiedzialnym w Kancelarii Premiera za dialog międzynarodowy a szefem MSZ.

Według gazety, Władysław Bartoszewski czuje się okłamany przez Radosława Sikorskiego w sprawie sprzedaży konsulatu w Kolonii. Sprawa zaczęła się od telefonu byłej przewodniczącej Bundestagu Rity Süssmuth do Bartoszewskiego z okazji jego 90. urodzin. Zaalarmowała ona byłego szefa dyplomacji, że MSZ przymierza się do sprzedaży historycznej siedziby Konsulatu Generalnego w Kolonii.

Niemiecka polityk przekonywała, że przenosiny konsulatu z obecnego miejsca obniży autorytet Polski w Niemczech. Pełnomocnik premiera podjął się interwencji w MSZ.

Pragnący zachować anonimowość dyplomata relacjonuje "Rzeczpospolitej", że Sikorski w rozmowie z Bartoszewskim miał powiedzieć, że do tej pory nie zajmował się tym problemem i pierwszy raz o tym słyszy. Jednak niedługo potem do konsul generalnej w Niemczech Jolanty Kozłowskiej dotarł esemes z MSZ z jednym słowem: "wykonać".

Bartoszewski dowiedział się o nim. Kozłowska jest bowiem córką jego znajomego, nieżyjącego już senatora I kadencji Jana Kozłowskiego. Informator "Rzeczpospolitej" mówi, że pełnomocnik premiera bardzo się zdenerwował. Wzburzony opowiadał tę historię wielu znajomym, powtarzając o Sikorskim "okłamał mnie".

aj