Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 02.03.2012

Polska "próbuje zatuszować" sprawę więzień CIA

Oskarżenie pod adresem polskiej prokuratury sformułowała charytatywna brytyjska organizacja prawnicza Reprieve reprezentująca więźniów Guantanamo i ofiary tortur.
zdjęcie ilustracyjnezdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News

Reprieve powołuje się na list do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta wysłany przez Bartłomieja Jankowskiego, adwokata Abu Zubajdy pojmanego w Pakistanie w marcu 2002 roku w ramach wojny z terroryzmem.

Zubajda utrzymuje, że w grudniu 2002 przewieziono go z Tajlandii do Polski, gdzie przebywał do września 2003 roku w domniemanym tajnym więzieniu CIA na terenie bazy w Starych Kiejkutach. Abu Zubajda jest przekonany, że był również więziony przez CIA na Litwie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

Od sześciu lat mężczyzna przebywa w Guantanam., Choć nie postawiono mu formalnych zarzutów, a władze USA - zdaniem Reprieve - nie sądzą już, że ma on związki z Al-Kaidą. Obok Zubajdy z oskarżeniami pod adresem władz polskich wystąpił drugi więzień Guantanamo Abd al-Rahim al-Nashiri.

Reprieve zarzuca polskiej prokuraturze, że "bez ostrzeżenia" przekazała najważniejszy materiał dowodowy dotyczący domniemanego tajnego więzienia CIA w Starych Kiejkutach z prokuratury apelacyjnej w Warszawie do prokuratury apelacyjnej w Krakowie.

Niedługo wcześniej dwóch polskich adwokatów reprezentujących więźniów Guantanamo po wielu miesiącach starań uzyskało możliwość zapoznania się z aktami. PAP nie udało się w piątek uzyskać również komentarza Prokuratury Generalnej.

Według Reprieve nie wiadomo, gdzie dokładnie znajdują się obecnie prokuratorskie akta, a mecenasowi Jankowskiemu nie powiedziano, kiedy będzie się mógł z nimi zapoznać. PAP nie udało się skontaktować z mecenasem Jankowskim.

PAP,kk