Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Agnieszka Kamińska 04.03.2012

Putin: wygrałem w otwartej i uczciwej walce

Władimir Putin przyszedł na plac Maneżowy razem z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem. Na zbliżeniach telewizyjnych widać było, że miał łzy w oczach.
Putin: wygrałem w otwartej i uczciwej walce fot. PAP/EPA/YURY KOCHETKOV

Władimir Putin oświadczył na wiecu swoich stronników w centrum Moskwy, że wygrał niedzielne wybory prezydenckie w Rosji w otwartej i uczciwej walce. Zarzucił swoim oponentom, że stawiają sobie za cel zburzenie państwa i uzurpację władzy.

Według policji zwycięstwo wyborcze premiera świętuje na placu Maneżowym ponad 70 tys. osób.

Putin podziękował wszystkim obywatelom, którzy wzięli udział w wyborach. - Dziękuje wszystkim, którzy powiedzieli „tak" wielkiej Rosji. Obiecywałem, że wygramy i wygraliśmy - powiedział i dodał:

Wybory uznał za „test z politycznej dojrzałości, samodzielności i niezależności". - Pokazaliśmy, że nikt rzeczywiście nie może nam niczego narzucić. Nikt i niczego. Pokazaliśmy, że nasi ludzie rzeczywiście potrafią bez trudu odróżnić dążenie do odnowy od politycznych prowokacji, które mają tylko jeden cel - zburzenie państwa i uzurpację władz - oznajmił.

- To zwycięstwo jest potrzebne naszemu krajowi. Jest potrzebne każdemu z nas. I zwycięstwa tego nikomu nie oddamy – oznajmił Dmtrij Miedwiediew.

Według cząstkowych danych, przekazywanych przez Centralną Komisję Wyborczą, Putin, obecnego szefa rosyjskiego rządu, poparło ponad 63 procent wyborców.

Przeciwnicy szefa rządu swoją akcję zaplanowali na poniedziałek - zbiorą się wieczorem na placu Aleksandra Puszkina. Organizatorzy zapowiadają udział ponad 10 tys. ludzi.


PAP, IAR, agkm

Wybory prezydenckie w Rosji: relacja na żywo >>>

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>