Logo Polskiego Radia
IAR
Sylwia Mróz 07.03.2012

Wyrok ws. Nangar Khel poznamy za tydzień

Wyrok Sądu Najwyższego w rozprawie apelacyjnej w sprawie ostrzału afgańskiej wioski Nangar Khel zapadnie 14 marca.
Izba Wojskowa Sądu Najwyższego rozpoczęła we wtorek badanie apelacji prokuratury, która chce uchylenia wyroku uniewinniającego siedmiu polskich komandosów (na ławie oskarżonych) od zarzutu popełnienia zbrodni wojennej w Nangar Khel w Afganistanie.Izba Wojskowa Sądu Najwyższego rozpoczęła we wtorek badanie apelacji prokuratury, która chce uchylenia wyroku uniewinniającego siedmiu polskich komandosów (na ławie oskarżonych) od zarzutu popełnienia zbrodni wojennej w Nangar Khel w Afganistanie.(fot. PAP/Tomasz Gzell)

Sąd rozpatruje apelację prokuratury w sprawie 7 żołnierzy oskarżonych o zbrodnię wojenną. Prokuratura wnioskuje o uchylenie wyroków uniewinniajacych i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania. Obrona wnosi o uniewinnienie oskarżonych.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

W środę sędziowie zakazali mediom elektronicznym transmisji na żywo z procesu. Nie zgodzili się także na rejestrowanie rozprawy - oprócz jej początkowej fazy. Przewodniczący składu sędziowskiego Wiesław Błuś uzasadniał nałożone ograniczenia koniecznością zapewnienia oskaróżnym pełnej swobody wypowiedzi.

Błędne ustalenia?

Według prokuratury Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie, uniewinniając w czerwcu zeszłego roku wszystkich oskarżonych żołnierzy, dokonał błędnych ustaleń faktycznych. Śledczy uważają, że były wystarczające podstawy, by uznać, że oskarżony dowódca grupy bojowej kpt. Olgierd C. wydał podległemu plutonowi rozkaz ostrzelania wioski, a jego podwładni rozkaz wykonali, godząc się z tym, że strzelali do niebronionego obiektu cywilnego.

Z kolei obrona uważa, że wyrok jest prawidłowy. Mec. Jacek Kondracki, podkreślał podczas rozprawy, że "to jest sprawa nieodpowiedzialnych polityków, że polskich żołnierzy wysyłają na misje, na których ci żołnierze muszą przelewać krew, a potem są ciągani po sądach".

Sprawa dotyczy tragedii z 16 sierpnia 2007 roku. W wyniku ostrzału z broni maszynowej i moździerza w wiosce zginęło na miejscu sześć osób, dwie zmarły w szpitalu. Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie, uniewinniając żołnierzy, stwierdził, że prokuratura nie przedstawiła wystarczających dowodów, by skazać czterech żołnierzy w przypadku trzech sąd stwierdził, że nie ma podstaw do przypisania im zarzutu zbrodni wojennej.

IAR, sm