Logo Polskiego Radia
IAR
Sylwia Mróz 09.03.2012

Kitesurfer wrócił do kraju: nie mogłem nie dać rady

Jan Lisewski jest już w Gdańsku. Około 7:30 przyleciał z Hurgady w Egipcie samolotem czarterowym.
Kitesurfer wrócił do kraju: nie mogłem nie dać radyfot. PAP/Piotr Pędziszewski

Na lotnisku witała go rodzina i dziennikarze. Spotkanie trwało krótko. Kitesurfer podziękował za udaną akcję ratunkową rządowi polskiemu i Arabii Saudyjskiej. Przypomniał, że w jego ratowanie było zaangażowanych wiele osób, którym również należy się specjalne podziękowanie.

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

Małgorzata Lisewska jest szczęśliwa, że mąż jest już w domu. Podkreśliła, że cała sytuacja ją zaskoczyła, jednak dzięki przyjaciołom wszystko się udało.

Jan Lisewski w piątek chciał samotnie przepłynąć na desce z latawcem z Egiptu do Arabii Saudyjskiej. 50 kilometrów przed celem wpadł jednak do wody. Atakowany przez rekiny prawie dwie doby czekał na ratunek. Odwodniony i poparzony słońcem został odnaleziony przez saudyjski SAR.

IAR, sm