Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
We wtorek minister sportu odwołała pełniącego obowiązki dyrektora COS Damiana Drobika i wyraziła zgodę na odejście jego zastępcy Marka Wieczorka, który sam złożył rezygnację.
Wiceprzewodniczący komisji sportu, Jacek Falfus przypomniał, że minister Joanna Mucha zaraz po objęciu urzędu wyrażała się krytycznie o funkcjonowaniu COS i mówiła o konieczności jego restrukturyzacji.
Autor wniosku do NIK, poseł Jan Tomaszewski uważa, że COS to "synekurka dla ludzi byłych ministrów sportu Drzewieckiego i Giersza" i o panujących tam patologiach wiadomo jego zdaniem nie od dzisiaj.
COS to - zdaniem byłego bramkarza polskiej reprezentacji - to potworek, za którego wszyscy płacimy haracz. Dodał, że ostatnio przestawił te "rewelacje" wicedyrektor Wieczorek. Poseł uważa, że minister sportu w tej sytuacji powinna wystąpić o kontrolę NIK zamiast powoływać na stanowisko pełniącego obowiązki dyrektora COS, dyrektora ośrodka z Wałcza. Zdaniem Jana Tomaszewskiego, będzie on sędzią we własnej sprawie i nastąpi "typowe zamiatanie".
Poseł Jan Tomaszewski wyraził nadzieję, że do momentu zakończenia kontroli NIK minister Mucha wstrzyma się z konkursem na nowego dyrektora Centralnego Ośrodka Sportu.
IAR, aj