Logo Polskiego Radia
PAP
Gabriela Skonieczna 22.03.2012

Przesłuchanie poszkodowanych przez antyterrorystów

Rzeczniczka prowadzącej śledztwo Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek powiedziała , że dotychczas udało się przesłuchać tylko poszkodowaną kobietę.
Przesłuchanie poszkodowanych przez antyterrorystówsxc.hu/public domain

Jak wyjaśniła, pokrzywdzeni stawili się na przesłuchanie z pełnomocnikiem, który chciał uczestniczyć w czynnościach z udziałem obojga pokrzywdzonych, dlatego nie można było przesłuchiwać ich równocześnie.
Dodała, że przesłuchanie przerwano z uwagi na umówioną wizytę pokrzywdzonych u lekarza. W piątek prokuratura chce dokończyć czynności z udziałem kobiety i przesłuchać mężczyznę. Równolegle zeznania składają świadkowie akcji policji

Jak dodała, w środę prokuratura przeprowadziła oględziny mieszkania, w którym doszło do interwencji. Tego dnia przesłuchano także pierwszych świadków.

Antyterroryści pomylili mieszkania
Poza prokuraturą okoliczności interwencji wyjaśnia w wewnętrznym postępowaniu policja. Sprawę bada też Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Rzecznik Praw Obywatelskich.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Według relacji policji funkcjonariusze dostali we wtorek informację, że w mieszkaniu przy ul. Orkana przebywa poszukiwany, uzbrojony przestępca związany z przestępczością samochodową. Wysłani tam antyterroryści wtargnęli wieczorem do mieszkania. W środku nie było jednak przestępcy, a dwoje mieszkających tam lokatorów. Poszukiwany mężczyzna został potem zatrzymany w innym mieszkaniu w tym samym budynku.

Przeprosiny i odmowa spotkania
Policjanci nie chcieli komentować relacji medialnych, w których przebywające w mieszkaniu osoby opisywały m.in. przebieg akcji oraz poniesione podczas niej obrażenia i szkody materialne. 24-letnia kobieta i 40-letni mężczyzna mówili, że byli kopani, szarpani, a mieszkanie zostało zdemolowane. Kobieta miała być uderzana głową o podłogę, w wyniku czego straciła część zęba, mężczyzna miał doznać m.in. urazu oka.
W środę wolę spotkania z poszkodowanymi zadeklarował komendant wojewódzki policji w Katowicach nadinspektor Dariusz Działo. Komendant chciał ich przeprosić i poinformować o działaniach zmierzających do szybkiego wyjaśnienia okoliczności akcji i zadośćuczynienia stratom. Poszkodowani przyjmując przeprosiny, odmówili spotkania, tłumacząc się złym samopoczuciem po ostatnich wydarzeniach. Zapowiedzieli dalsze kontakty z policją przez pełnomocnika.

gs