Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Ekshumacja tragicznie zmarłego pod Smoleńskiem polityka PiS odbyła się w poniedziałek, w piątek został on ponownie pochowany na Wojskowym Cmentarzu na Powązkach.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w trakcie ceremonii, że po raz kolejny żegna człowieka niezwykłego. Polityk podkreślał, że siła, energia i wiara w sukces Przemysława Gosiewskiego nie miały sobie równych. Lider PiS dodał, że teraz, wszystkim go brakuje jeszcze bardziej niż 2 lata temu.
Wdowa po Przemysławie Gosiewskim, Beata podziękowała za wsparcie i dodała, że wspólne działania kiedyś doprowadzą do poznania całej prawdy o katastrofie smoleńskiej.
Zwłoki Gosiewskiego po ekshumacji zostały przebadane przez specjalistów z Krakowa i Wrocławia. Pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, mecenas Rafał Rogalski potwierdził, że badane ciało to zwłoki byłego wicepremiera. Zarazem mecenas powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że rosyjscy lekarze nie zachowali odpowiednich procedur związanych z sekcją zwłok.
Zdaniem prawnika, w Rosji doszło do znieważenia zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej, do uchybienia czci i szacunku zmarłych. Rogalski, który był obecny podczas badań dodał, że podczas sekcji prowadzonej przez polskich ekspertów znaleziono pewne przedmioty, które nie powinny się znaleźć się w ciele Przemysława Gosiewskiego.
Zobacz serwis specjalny: SMOLEŃSK 2010>>>
Mecenas Rogalski uważa również, że mimo zapewnień ówczesnej minister zdrowia Ewy Kopacz, jakikolwiek lekarz z Polski nie uczestniczył w sekcji zwłok w Rosji. Tym samym zdaniem pełnomocnika rodziny Gosiewskich sekcja zwłok, która była wykonana przez Rosjan, była pozorowana.
W związku z tym mecenas Rogalski uważa, że polska prokuratura wnioskować o wszczęcie postępowania karnego, na terenie Federacji Rosyjskiej w stosunku do lekarzy oraz personelu technicznego, zarzucając im miedzy innymi poświadczenie nieprawdy, pozorowanie czynności, a być może nawet preparowanie materiału dowodowego.
IAR, aj