IAR
Sylwia Mróz
25.03.2012
Na ulice Brukseli wyjechały taksówki-motocykle
Jesienią ubiegłego roku był to tylko projekt pilotażowy. Teraz to już normalna usługa oferowana w belgijskiej stolicy.
sxc.hu/cc
Posłuchaj
-
Relacja Beaty Płomeckiej z Brukseli (IAR)
Czytaj także
Jazda motocyklem w Brukseli, zwłaszcza w godzinach szczytu, skraca czas podróży prawie o połowę. - W przeciwieństwie do samochodów i autobusów motocykle nie stoją w korkach, lecz przejeżdżają przez miasto - zachwala jeden z nowych taksówkarzy. Poza tym ten środek transportu jest przyjazny dla środowiska, bo opiera się hybrydowych silnikach.
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
Ale nie wszyscy podchodzą do pomysłu entuzjastycznie. - To może być niebezpieczne. Motocykliści narzekają na kierowców w Brukseli, którzy nie zwracają na nich uwagi. Klienci są więc narażeni na niebezpieczeństwo - komentuje jeden z mieszkańców miasta.
Jazda taksówką-motocyklem kosztuje 20 euro. Bruksela jest pierwszym miastem w Belgii, który oferuję taką możliwość. W Europie takie taksówki jeżdżą już między innymi w Paryżu, Madrycie i Barcelonie.
IAR, sm