Logo Polskiego Radia
IAR
Sylwia Mróz 26.03.2012

Japonia wyłączyła kolejną elektrownię atomową

Po katastrofie nuklearnej w Fukushimie władze w Tokio zapowiedziały, że Japonia będzie stopniowo odchodzić od energii jądrowej.
Elektrownia Fukushima IElektrownia Fukushima ITEPCO

Ostatni działający w elektrowni Kashiwazaki-Kariwa blok wyłączył operator siłowni, firma Tepco. Obecnie w Japonii działa więc już tylko jeden z 54 istniejących reaktorów; ma on zostać wyłączony w maju. Japońskich elektrowni nie zamknięto jednak na stałe, tylko w celu przeprowadzenia testów bezpieczeństwa. Nie wiadomo, czy i kiedy reaktory będą włączone ponownie.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
Po wycieku radioaktywnym w Fukushimie rok temu rząd stwierdził, że Japonia powinna zrezygnować z energii atomowej i przestawić się na źródła odnawialne. Podobną decyzję podjął rząd Niemiec i Szwajcarii. Ale zdaniem analityka z Singapurskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, Nicholasa Fanga, świat nieprędko zrezygnuje z energii jądrowej. Podkreśla on, że w zeszłym roku na świecie zaczęto budować tylko trzy nowe reaktory; rok wcześniej było ich więcej, bo aż szesnaście. Ale ta energia ciągle jest uważana za czystą, zapotrzebowanie zwłaszcza w Azji jest duże i na razie nic nie dorównuje energii atomowej - uważa Fang.
O bezpieczeństwie atomowym rozmawiają zgromadzeni na dwudniowym szczycie w Seulu liderzy z 50 państw; obecny jest między innymi.

/
IAR, sm