Huragany nad Japonią.Trzy ofiary, setki rannych

Główne uderzenie spadło na prefektury zachodniej części wysp. Największe straty zanotowano na wybrzeżu Morza Japońskiego. Wiatr, przekraczający 150 kilometrów na godzinę, zrywał dachy domów i przewracał ciężarówki.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Meteorolodzy twierdzą, że mamy do czynienia z anomalią pogodową, związaną z gwałtownym spadkiem ciśnienia w tym regionie. O tej porze roku na wyspach nie ma takich silnych wiatrów. W niektórych regionach wiatrom towarzyszyły gwałtowne ulewy.
Lokalne władze apelują do mieszkańców, by nie wychodzili z domów. Huraganowy wiatr uszkodził wiele linii energetycznych. Bez prądu jest ponad 10 tysięcy domów.
Odwołano ponad tysiąc lotów krajowych. Nie kursują szybkie pociągi, a komunikacja lokalna notuje niespotykane w Japonii, półtoragodzinne spóźnienia. Niektóre firmy zezwoliły pracownikom na wcześniejszy powrót do domów lub zawiesiły działalność.
IAR,kk