W Sejmie trwa debata nad propozycją rządu, która zakłada między innymi podniesienie wieku emerytalnego do 67 roku życia oraz zrównanie okresu pracy kobiet i mężczyzn.
W myśl projektu, od 2013 roku stopniowo ma być zrównywany i podwyższany wiek przechodzenia na emeryturę kobiet i mężczyzn, by osiągnąć 67 lat. Jeśli chodzi o kobiety, stanie się to w 2040 roku, w wypadku mężczyzn - 20 lat wcześniej. Reforma obejmie kobiety urodzone po 31 grudnia 1952 roku i mężczyzn urodzonych po 31 grudnia 1947 roku.
Ustawa zakłada, że będzie możliwe wcześniejsze przejście na emeryturę. Kobiety będą mogły zrobić to po ukończeniu 62 lat i przepracowaniu 35, a mężczyźni po ukończeniu 65 lat i przepracowaniu 40. Zmiany dotyczą wszystkich systemów emerytalnych, w których obecnie prawo do przejścia na emeryturę przysługuje po osiągnięciu 60 lat przez kobietę i 65 lat przez mężczyznę. Osoby wybierające przejście na emeryturę częściową muszą jednak liczyć się z obniżeniem wypłacanych świadczeń do poziomu 50 procent kwoty, obliczonej na dzień uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury.
Projekt kompromisowy
Recenzując projekt ustawy, minister Kosiniak-Kamysz podkreślił, że do Sejmu trafił projekt kompromisowy. Znalazły się w nim między innymi zapisy dotyczące kobiet pozostających na urlopie wychowawczym i nie opłacających składek społecznych, czyli postulat zgłaszany przez polityków PSL. Kobiety wychowujące dzieci będą mogły przez trzy lata korzystać z możliwości finansowania składek na ubezpieczenie społeczne przez państwo.
W związku ze zrównaniem wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn nie ulegną zmianie prawa do korzystania ze świadczeń przedemerytalnych, emerytur pomostowych i nauczycielskich.
Minister Władysław Kosiniak-Kamysz zapewnił, że rząd przygotuje specjalne programy aktywizacji zawodowej dla osób starszych. Rozwijany będzie program aktywizacji 50+, ale również zostanie opracowany projekt dla osób powyżej 60 roku życia.
mr