Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Artur Jaryczewski 02.05.2012

Uratował syna, sam utonął. Majówka nad zalewem

Policjanci ostrzegają, aby w czasie pobytu nad wodą, zachować szczególną ostrożność i nie zapominać o najważniejszym - bezpieczeństwie.
Zalew ZegrzyńskiZalew ZegrzyńskiYarek shalom/ Wikimedia Commons

Słońce i ładna pogoda zachęcają do pobytu nad wodą. W ich trakcie często zapominamy jednak o najważniejszym - bezpieczeństwie. We wtorek zapomniała o nim młoda kobieta, która z kilkorgiem znajomych wypłynęła na materacach na wody zalewu. Po tym jak spadła z materaca utonęła.

Kolejną ofiarą wody był mężczyzna, który utonął w rzece Bug, niedaleko ujścia do zalewu Zegrzyńskiego. Tam doszło do tragedii w czasie łowienia ryb. Mężczyzna rzucił się do ratowania syna, który wpadł do wody. Chłopca udało się wyłowić, niestety nurt rzeki porwał ojca.

Policja przypomina, jak ważny podczas takich kąpieli jest rozsądek i radzi, jak ustrzec się przed tragedią. Najczęstszymi przyczynami utonięć są: brawura, słabe rozeznanie zbiornika wodnego, brak umiejętności pływania lub nieodpowiednie przygotowanie się do kąpieli, alkohol, ale także brak właściwego nadzoru dorosłych nad najmłodszymi.

Część utonięć to wypadki losowe, które w połączeniu z innymi niesprzyjającymi okolicznościami doprowadziły do tragedii. W wielu przypadkach, aby ustrzec się przed tragedią, wystarczy zachowanie większej ostrożności.

Policja/ aj