Logo Polskiego Radia
PAP
Petar Petrovic 18.05.2012

Przekonują do łupków. Zapraszają na piknik

Firma poszukująca gazu łupkowego na Kaszubach chce przekonać mieszkańców kilku wsi, że inwestycja jest bezpieczna dla środowiska - informuje "Metro".
Przekonują do łupków. Zapraszają na piknikWikimedia Commons/Ruhrfisch

W tym celu organizuje dla nich piknik, na który zapraszał proboszcz.

W gminie Stężyca przeciwnicy wydobycia łupków od dłuższego czasu protestowały przeciwko rozpoczęciu wierceń przez firmę należącą do międzynarodowego koncernu BNK Petroleum Inc. Ich działania pozostały jednak bez efektu.

Podczas ogłoszeń parafialnych w kościele w Klukowej Hucie proboszcz zaproszał na dwudniowy piknik z poczęstunkiem organizowanym przez BNK Polska. Miało to miejsce na dzień przed rozpoczęciem wierceń.

Hieronim Więcek, lider protestujących, przekonywał, że firmy szukające gazu z łupków robią, co mogą, by miejscowi zaakceptowali ich działalność.

Jego zdaniem mieszkańcy mają żal do proboszcza, gdyż podczas organizowania pikiety nie zgodził się na poinformowanie o tym z ambony.

- Zgodziłem się tylko powiedzieć, że jest takie wydarzenie, a po szczegóły odesłałem parafian do plakatu w gablotce - broni się ks. Dariusz Knut, proboszcz z Klukowej.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

(pp)