Przewodniczący związku zawodowego maszynistów Leszek Miętek powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że zły stan bezpieczeństwa na kolei wymaga szybkich działań. Nie odpowiedział jednak na pytanie, kiedy mogłoby dojść do wstrzymania ruchu. Miętek podkreślił, że dzisiejszy wypadek w Warszawie pokazał, iż mimo zapewnień ministerstwa transportu, bezpieczeństwo kolejarzy i pasażerów nadal jest zagrożone.
Jak dodał, ze względów bezpieczeństwa podróżni odwracają się od kolei, czują się na niej niebezpiecznie, a to z kolei skutkuje zachwianiem finansowania spółek kolejowych. A sytuację bezpieczeństwa na kolei, zdaniem związkowca można poprawić i nie wymaga to gigantycznych nakładów finansowych. Jak dodaje, potrzebne są konkretne decyzje ograniczające zjawiska niebezpieczne na kolei.
Rano, w pobliżu przystanku Warszawa-Zoo, doszło do czołowego zderzenia wolno poruszających się pociągów. W wypadku zostały ranne dwie osoby. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jeden z nich ruszył z przystanku mimo opuszczonego semafora, przez co oba składy znalazły się na jednym torze.
Jeden z pociągów jechał z Warszawy do Ciechanowa, a drugi do Legionowa.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, to