Logo Polskiego Radia
PAP
Martin Ruszkiewicz 30.05.2012

Kłopoty z "Koko Euro spoko". Jarzębina: nic nie wiemy

Członkinie zespołu Jarzębina, które goszczą w Brukseli, są zdziwione doniesieniami, że mogą nie zaśpiewać piosenki "Koko Euro spoko" na meczu otwarcia Euro 2012.
Zespół Jarzębina, który wykonuje hymn polskiej reprezentacji na Euro 2012Zespół Jarzębina, który wykonuje hymn polskiej reprezentacji na Euro 2012 youtube.com

>>> Zobacz nasz serwis o Euro 2012

- Nic nie wiemy, nie czytamy - powiedziały członkinie zespołu, zapytane o wiadomość, że nie wystąpią na meczu otwierającym mistrzostwa, jak napisała środowa "Rzeczpospolita".

Jak wskazały, wiadomość pochodzi z rana i nie miały możliwości jej przeczytać. - Może lepiej dla nas, że nic nie wiemy? - zastanawiają się członkinie grupy, która spotkała się z dziennikarzami w budynku Parlamentu Europejskiego. - Niech śpiewają ci, co przeszkadzają, niech oni idą i śpiewają - dodaje jedna z pań. Inna przyznaje, że byłoby szkoda, gdyby zespół nie wystąpił, skoro utwór, który wykonuje, wygrał konkurs na przebój polskiej reprezentacji. - Szkoda by było, sameśmy śpiewały, układały tę piosenkę - wskazuje.

- Zaśpiewamy - będzie fajnie; nie zaśpiewamy - też będzie. Nie będziemy rwały włosów z głowy - podsumowuje jedna z pań.

Zespół Jarzębina przyjechał do Brukseli, by wystąpić na Europejskim Turnieju Piłkarskim przed PE, organizowanym przez polskich europosłów z Europejskiej Partii Ludowej (EPP).

Minister sportu Joanna Mucha, pytana przez dziennikarzy na turnieju w Brukseli o występ Jarzębiny, powiedziała, że jest przekonana, iż Jarzębinę "będziemy słyszeć prawie albo na pewno każdego dnia" podczas Euro 2012 i wskazała, że zespół wywołuje "fantastyczne emocje".
Środowa "Rzeczpospolita" napisała, że zespół nie zaśpiewa oficjalnego przeboju reprezentacji Polski przed meczem otwarcia Polska-Grecja na Stadionie Narodowym w Warszawie z powodu konfliktu o prawa do utworu. Kibice mają, jak podaje "Rz", usłyszeć piosenkę w przerwie jedynie z głośników. 

PAP, mr