Logo Polskiego Radia
IAR
Gabriela Skonieczna 09.06.2012

Trzęsienie ziemi we Włoszech. Premier siał panikę?

O niepotrzebne wywołanie alarmu zamierza zaskarżyć burmistrz jednej z miejscowości włoskiego regionu Emilii Romanii Państwową Komisję Wielkich Zagrożeń, która zapowiedziała tam kolejne silne wstrząsy sejsmiczne oraz rząd Mario Montiego, który nagłośnił ten alarm.
Włoski premier Mario MontiWłoski premier Mario MontiPAP/EPA/GUIDO MONTANI

Kierownictwo Komisji odpowiada właśnie przed sądem w L'Aquili za zlekceważenie zagrożenie trzęsieniem ziemi w Abruzji trzy lata temu.
W przypadku nawrotu wstrząsów sejsmicznych istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że wystąpią one w paśmie pomiędzy miejscowością Finale Emilia i Ferrarą, czytamy w raporcie Komisji. Ten fragment dokumentu powtórzył premier Mario Monti w przemówieniu, które miało uspokoić mieszkańców terenów nawiedzanych od drugiej połowy maja przez trzęsienia ziemi. Szef rządu chciał zapewnić, że nie pozostaną oni bez pomocy. Wystąpienie odniosło jednak odwrotny skutek. Ludzie, którzy gotowi już byli powrócić do swoich domów, pozostali na noc w namiotach albo wręcz na ulicy. Burmistrz Finale Emilia Fernando Ferrioli oświadczył, iż nosi się z zamiarem podania do sądu tak komisji, jak i premiera za sianie paniki. W tej chwili toczy się proces przeciwko poprzedniemu kierownictwu Komisji do Spraw Wielkich Zagrożeń za wykluczenie trzęsienia ziemi w Abruzji na początku kwietnia 2009 roku. Wyrok powinien zapaść w październiku.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, gs