Logo Polskiego Radia
IAR
Katarzyna Karaś 17.06.2012

Śmierć Petelickiego. "Nie ma co szukać drugiego dna"

Większość polityków uważa, że śmierć generała Sławomira Petelickiego miała podłoże osobiste a nie zawodowe.
Gen. Sławomir PetelickiGen. Sławomir Petelicki PAP arch./Grzegorz Jakubowski
Posłuchaj
  • Prezydencki minister Tomasz Nałęcz (IAR)
  • Europoseł PO Jacek Protasiewicz (IAR)
  • Europoseł SLD Marek Siwie (IAR)
  • Ryszard Czarnecki z PiS (IAR)
  • Rzecznik Ruchu Palikota Andrzej Rozenek (IAR)
Czytaj także

Zwłoki generała znalazła w garażu w sobotę wieczorem jego żona. Według wstępnych ustaleń, przyczyną śmierci mężczyzny była rana postrzałowa głowy. Prawdopodobnie w poniedziałek zapadnie decyzja o wszczęciu śledztwa w tej sprawie.
Prezydencki minister Tomasz Nałęcz uważa, że generał stał się jedną z osób, które są podziwiane za to, co zrobił w wolnej Polsce. - Wszystko wskazuje na to, że ten dramat miał osobiste podłoże - dodał.
Europoseł PO Jacek Protasiewicz powiedział, że nie znał generała osobiście, ale szanuje jego dorobek. Z rozmów, jakie Protasiewicz odbył z oficerami BOR wynika, że powody śmierci Petelickiego były w 100 proc. prywatne. - Tak czasami bywa, że nawet twardziele pękają - podkreślił.
Europoseł SLD Marek Siwiec uważa, że opinia publiczna powinna poznać prawdę o powodach śmierci generała Petelickiego. Zdaniem Siwca, śmierć samobójcza nie pasuje do byłego dowódcy GROM, który na emeryturze osiągał sukcesy.
Zdaniem Ryszarda Czarneckiego z PiS w Polsce samobójstwa popełniają krytycy władzy i wymaga to rzetelnego wyjaśnienia. Według niego Petelicki potrafił się narażać, a po tragedii smoleńskiej bardzo ostro krytykował władze, zarzucając im brak realnego śledztwa, krytykował też resort obrony narodowej.
Rzecznik Ruchu Palikota Andrzej Rozenek uważa, że na sprawy osobiste nie ma twardzieli i to był ten przypadek. - Strasznie się boję spiskowych teorii - podkreślił.
Generał Sławomir Petelicki był pierwszym dowódcą jednostki wojskowej GROM. Miał 65 lat. W 1996 roku został pełnomocnikiem premiera do walki z przestępczością zorganizowaną. Dwa lata później awansował na stopień generała brygady. Po przejściu na emeryturę zajął się działalnością doradczą i biznesową.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk