Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 18.06.2012

Podejrzany o zabójstwo Papały pozostanie w areszcie

Mariusz M. pozostanie w areszcie. Pozostali trzej podejrzani w tej sprawie będą mogli wyjść na wolność po wpłaceniu kaucji - zdecydował Sąd Okręgowy w Łodzi.
zdjęcie ilustracyjnezdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News

Pod koniec kwietnia łódzka Prokuratura Apelacyjna, która prowadzi śledztwo w sprawie śmierci generała Marka Papały, poinformowała, że do zabójstwa byłego komendanta głównego policji doszło w wyniku napadu rabunkowego z użyciem broni palnej, a sprawcy zamierzali ukraść samochód mężczyzny. Podczas napadu jeden z podejrzanych miał oddać do Papały śmiertelny strzał.
W związku z tą sprawą zatrzymano pięć osób. Dwie z nich: Igor M., pseud. Patyk (dawniej Igor Ł. - zmienił nazwisko) i Mariusz M. - usłyszały zarzuty zabójstwa Papały. Dwaj bracia J. - zarzuty usiłowania napadu rabunkowego. Piąta osoba, Tomasz W. - zarzuty związane z przestępczością samochodową (takie same usłyszała pozostała czwórka). Wszyscy zostali aresztowani. Uchylenia aresztu domagali się obrońcy czterech podejrzanych. Zażalenia nie złożył obrońca Igora M. Prokuratura wnioskowała o odrzucenie wniosków.
Gen. Marek Papała został zastrzelony w Warszawie 25 czerwca 1998 r. w samochodzie przed blokiem, w którym mieszkał. W toku śledztwa rozpatrywano 11 wersji. Sprawę prowadziła Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. W końcu 2009 roku śledztwo przekazane zostało Prokuraturze Apelacyjnej w Łodzi. Powołano nowy specjalny zespół prokuratorów i policyjną grupę śledczą.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk