PAP
Tomasz Owsiński
21.06.2012
Pijany kierowca autobusu wjechał z dziećmi do rowu
1,6 promila alkoholu w organizmie miał 54-letni kierowca autobusu PKS, którym w jechało m.in. siedmioro dzieci do szkoły w Łukowej (Lubelskie).
Opolska policja od kilku tygodni bada sprawę podpaleń.
Do kolizji doszło w lesie, na trasie Kozaki-Łukowa w powiecie biłgorajskim. O autobusie, który na zakręcie drogi wpadł do rowu, zawiadomiła policję osoba postronna.
Na miejscu policjanci nie zastali już pasażerów autobusu. Autobusem, jak ustalili, podróżowała jedna osoba dorosła i siedmioro dzieci. Prawdopodobnie nie odnieśli żadnych obrażeń i wrócili do domów.
Kierowcy autobusu, za jazdę po pijanemu grozi kara do dwóch lat więzienia i utrata prawa jazdy.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
to