Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Emilia Iwanicka 22.06.2012

Wojewódzki przeprasza Ukraińców "za swój poziom"

Wszystkich Ukraińców, dotkniętych moim poczuciem humoru, mogę przeprosić za swój poziom – napisał Kuba Wojewódzki na Facebooku.
Kuba WojewódzkiKuba WojewódzkiSławek/Wikipedia

Dziennikarz dodał przy tym: „wszystkich speców od przerabiania żartobliwych słów na zbiorową nienawiść zapraszam do dalszej współpracy”.

To reakcja na słowa krytyki, które usłyszał wraz z współprowadzącym program Poranny WF w Radiu Eska Michałem Figurskim. Sprawa dotyczy audycji po przegranym przez Ukrainę meczu z Anglią, w której to dziennikarze drwili z naszych sąsiadów.

Kuba Wojewódzki mówił m.in. na antenie, że po porażce Ukrainy "zachował się jak prawdziwy Polak" i "wyrzucił swoją Ukrainkę".

- Ja po złości jej dzisiaj nie zapłacę (…) Powiem ci, że gdyby moja była chociaż odrobinę ładniejsza, to jeszcze bym ją zgwałcił – mówił Michał Figurski

Ostry protest złożyło w tej sprawie MSZ Ukrainy, domagając się publicznych przeprosin od autorów tych wypowiedz. Ministerstwo wyraziło przekonanie, że strona polska użyje wyczerpujących środków w celu odpowiedniej reakcji oraz niedopuszczenia do podobnych sytuacji w przyszłości.

Oto pełna treść wpisu Kuby Wojewódzkiego:

Polska - Ukraina 0:0. Jeśli każde słowo, zdanie czy żart w audycji karmiącej się absurdem, groteską, skrótem myślowym czy kpiną ze stereotypów będą traktowane jako deklaracja światopoglądowa lub nota dyplomatyczna, to swoją przyszłość w zawodzie widzę czarno.
Poranny WF jest audycją na poły kabaretową. Surrealistycznym słuchowiskiem kpiącym z rzeczywistości. Nie publicystycznym. Raczej ironicznie publicystycznym.
Wszyscy mamy prawo do poczucia humoru, nawet kiepskiej jakości. Nie wszyscy musimy z tego prawa korzystać.
Poranny WF to nie jest audycja dla każdego. Podobnie jak filmy Almodovara czy wizyta w Muzeum Techniki. Tworząc ją, wiemy, że udało nam się powołać do życia określoną konwencję oraz słuchacza, który ją rozumie. Niestety czasami pojawiają się intruzi z krainy patosu i przesady.
Zawsze bliżej było nam do Gombrowicza czy Mrożka niż do Pospieszalskiego czy Rymkiewicza.
Apeluję zatem do wszystkich szukających u nas nienawiści, ksenofobii czy rasizmu. Nie znajdziecie go. Wkraczając w świat satyry z cenzorskimi zapędami, ośmieszacie się sami.
Wszystkich Ukraińców, dotkniętych moim poczuciem humoru, mogę przeprosić za swój poziom. Wszystkich speców od przerabiania żartobliwych słów na zbiorową nienawiść zapraszam do dalszej współpracy.
k.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, ei