Logo Polskiego Radia
IAR
Petar Petrovic 26.06.2012

Nowe prawo uderza w opozycję. "Kara za protesty"

W Moskwie zaczęto stosować zaostrzone przepisy o organizacji demonstracji. Nowe prawo obowiązuje od kilkunastu dni i zakłada wysokie kary finansowe wobec demonstrantów oraz możliwość odrzucenia wniosku o zorganizowanie protestu ulicznego.
Rosja. RadiowózRosja. Radiowóz Jan Voigtmann/ CC/ Wikipedia

Poprawki do ustawy przeforsowali posłowie rządzącej Jednej Rosji. Według opozycji to zemsta za antyputinowskie marsze.

Pierwsi na własnej skórze odczuli surowość nowego prawa działacze radykalnej organizacji Inna Rosja. Jeden z jej członków został skazany na karę 5 dni aresztu i 20 tysięcy rubli grzywny, czyli równowartości około 2 tysięcy złotych.

Nowe prawo pozwala sądom orzec grzywnę nawet do 600 tysięcy rubli. Na znowelizowane przepisy powołali się również urzędnicy moskiewskiej administracji, odmawiając działaczom Frontu Lewicowego zgody na przeprowadzenie pikiety. Ustawa pozwala na podjęcie takiej decyzji, gdy osoby chcące zorganizować demonstrację były już dwukrotnie karane za złamanie prawa o zgromadzeniach. Liderzy opozycji w trakcie niemal każdej demonstracji są zatrzymywani. Opozycja jest oburzona takim postępowanie władz i zamierza złożyć skargę w Sądzie Konstytucyjnym.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

(pp)