Logo Polskiego Radia
IAR
Szymon Gebert 28.06.2012

PiS zaskarży ustawę o zgromadzeniach do Trybunału Konstytucyjnego

Taki krok zapowiedział prezes partii, Jarosław Kaczyński. Chodzi o przyjętą w czwartek głosami koalicji nowelizację ustawy o zgromadzeniach publicznych.
Posłuchaj
  • Prawo i Sprawiedliwość uważa, że ustawa jest zbyt restrykcyjna, organicza prawa obywatelskie, a część przepisów jest sformułowana tak, że ich stosowanie może zależeć od uznania urzędników
Czytaj także

Nowe prawo zostało przyjęte przy jednogłośnym sprzeciwie całej opozycji: PiS, Ruchu Palikota i SLD. Głosowaniu towarzyszyły ogromne emocje, zwłaszcza posłów PiS, którzy oskarżali prezydenta, którego Kancelaria jest autorem nowelizacji, o łamanie Konstytucji , przysięgi prezydenckiej, cofanie polski do PRL i łamanie praw obywatelskich.

- To jest sytuacja, w której arbitralnie będzie można decydować, czy jakieś zgromadzenie może się odbyć, czy ma się nie odbyć. To jest sytuacja zupełnie skandaliczna – powiedział Jarosław Kaczyński. Jak zauważył, "zawsze można zgłosić coś przedtem i zablokować”.

Sejm przyjął nowelizację wyłącznie głosami koalicji. Nowe prawo m.in. zwiększa czas wyprzedzający zgromadzenie, z jakim trzeba zgłosić chęć jej zorganizowania, daje gminom możliwość nie wydania zgody na demonstrację, jeśli wcześniej zarejestrowano inną w tym samym miejscu i czasie, nakłada odpowiedzialność, także finansową, na jej organizatora i zakazuje korzystania podczas demonstracji ze środków pirotechnicznych.

Zobacz galerię dzień na zdjęciach >>>

sg