Logo Polskiego Radia
PAP
Artur Jaryczewski 02.07.2012

Usiłowali porwać i wysadzić samolot. Obaj nie żyją

Zmarło dwóch mężczyzn, którzy w piątek usiłowali porwać samolot w Sinkiangu na północnym zachodzie Chin, forsując drzwi kokpitu i próbując zdetonować ładunki wybuchowe.
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnesxc.hu

Anglojęzyczna gazeta "Global Times" poinformowała, że dwóch podejrzanych zmarło w szpitalu z powodu ran odniesionych podczas obezwładniania przez pasażerów i załogę w czasie lotu. Dziennik nie podał, kiedy mężczyźni zmarli. Według "Global Times" dwóch innych podejrzanych zostało odwiezionych do szpitala po tym jak się okaleczyli.

Obecnie władze badają, w jaki sposób mężczyznom udało się przejść z ładunkami wybuchowymi przez bramki kontroli bezpieczeństwa. Mężczyźni w wieku 20-36 lat pochodzą z miasta Kaszgar w Regionie Autonomicznym Sinkiang-Ujgur, na północnym zachodzie Chin.
Samolot linii Tianjin leciał do Urumczi, stolicy Sinkiangu. Po incydencie samolot zawrócił do Hotanu, gdzie sześciu porywaczy zostało zatrzymanych.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

PAP/ aj

tagi: Chiny