Chodzi o dodatki pieniężne na każde dziecko w rodzinach wielodzietnych, które dotknięte są ubóstwem. PiS proponuje, by dodatek ten wynosił 600 złotych. - Ta pomoc byłaby jednorazowa w ciągu roku. Ma ona umożliwić dzieciom w Polsce większe możliwości rozwoju i dać środki na przeżycie - mówi poseł Szwed.
PiS przewiduje, że z tego typu pomocy skorzystałoby około 3 milionów dzieci. Wnioskodawcy przewidują, że dodatki specjalne kosztowałyby budżet państwa w granicach 2 miliardów złotych.
Prawo i Sprawiedliwość chce też podnieść progi dochodowe w ustawie o świadczeniach rodzinnych. Elżbieta Rafalska podkreśliła, że kryteria te nie zmieniły się od 2004 roku, a ustawa mówi o możliwości ich waloryzacji co 3 lata. PiS proponuje, by kryterium dochodowe stanowiło 50% minimalnego wynagrodzenia, a w przypadku rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi 60% - mówiła posłanka.
Pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych odbędzie się na środowym posiedzeniu komisji polityki społecznej.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR/ aj