Bez kasacji ws. Tymoszenko. Kolejne odroczenie

Julia Tymoszenko zwróciła się do sądu, aby rozpatrzył sprawę bez jej udziału. Apelowali o to także jej adwokaci. Była premier oświadczyła, że nie może być obecna ze względu na stan zdrowia. Skazana jest leczona w szpitalu w Charkowie. Prokuratorzy poprosili jednak, aby odłożyć posiedzenie do czasu, gdy będą znane wnioski lekarzy, którzy przeprowadzili ekspertyzę stanu zdrowia skazanej.
We wtorek wieczorem Julia Tymoszenko została zbadana, a wyniki przewiezione do Niemiec, do berlińskiej kliniki Charite, gdzie pracuje doktor leczący byłą premier.
Sąd przychylił się dziś po raz kolejny do wniosku oskarżycieli i odłożył posiedzenie do 16 sierpnia. Zdaniem adwokatów, świadczy to o tym, że władzom zależy, aby proces kasacyjny był przedłużany tak, aby opóźnić rozpatrzenie sprawy przez Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.
Wyższy Specjalizowany Sąd Ukrainy miał rozpatrzyć odwołanie wyroku skazującego Julię Tymoszenko na 7 lat więzienia za naruszenia proceduralne w czasie podpisywania umów gazowych z Rosją w 2009 roku.
Posiedzenie kijowskiego sądu obserwował specjalny wysłannik Parlamentu Europejskiego, były prezydent Aleksander Kwaśniewski. W rozmowie z Polskim Radiem odmówił on komentowania przebiegu sprawy.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg