Oficjalne źródła izraelskie oceniły, że armia Baszara al-Assada sprawuje nadal całkowitą kontrolę nad tymi arsenałami. Oceny te przekazał oficjalny przedstawiciel ministerstwa obrony, generał Amos Gilad, zaznaczając, że ośrodki wywiadowcze nieustannie śledzą rozwój sytuacji w Syrii.
Według tych źródeł władze w Damaszku nie przekazały broni chemicznej Hezbollahowi w Libanie, ani żadnej innej organizacji terrorystycznej, mogącej zagrozić Izraelowi.
W poniedziałek premier Benjamin Netanjahu ostrzegł ponownie, że armia izraelska nie dopuści do tego, aby broń chemiczna dostała się w ręce Hezbollahu.
W ostatnim czasie gwałtowne walki ogarnęły też rejony przygraniczne z Izraelem na wzgórzach Golan - po stronie izraelskiej słychać wyraźnie odgłosy strzelaniny i eksplozji. W oddziałach wojskowych stacjonujacych wzdluż granicy z Syrią i z Libanem wprowadzony został stan najwyższej gotowości bojowej.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
sg