Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Szymon Gebert 30.07.2012

Mitt Romey spotkał się z Donaldem Tuskiem

Od Gdańska wizytę w Polsce rozpoczął prawdopodobny republikański kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych Mitt Romney.
Donald Tusk i Mitt Romney w GdańskuDonald Tusk i Mitt Romney w GdańskuPAP/Adam Warżawa

Spotkanie z premierem odbyło się w gdańskim Ratuszu.

Przed wejściem do ratusza, Romneya witały tłumy mieszkańców Gdańska. Amerykański polityk parę minut rozmawiał z gdańszczanami. Po wyjściu ze spotkania z Tuskiem Romneya powitały z kolei krzyki: "Obama, Obama".

Przed 17- tą w Dworze Artusa rozpoczęło się spotkanie z byłym prezydentem Lechem Wałęsą.

Amerykański polityk odwiedzi też Westerplatte i złoży kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym stoczniowców poległych w 1970 roku. Romney spędzi w Polsce dobę. W poniedziałek odwiedza Gdańsk, a we wtorek będzie w Warszawie.

We wtorek w samo południe zaplanowane jest przemówienie Mitta Romneya na temat polityki zagranicznej w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego. Będzie to także jedyne publiczne wystąpienie Romneya w Polsce. Na zakończenie wizyty Mitt Romney złoży kwiaty przed pomnikiem Powstania Warszawskiego i pomnikiem Bohaterów Getta, gdzie spotka się z także z przedstawicielami ocalałych z Getta Warszawskiego.

Według zapowiedzi sztabu Mitta Romneya, jego wizyta w Warszawie ma potwierdzić mocne związki łączące amerykańskich Republikanów z Polską. Jednak komentatorzy nie mają wątpliwości, że Romney chce przede wszystkim pokazać się jako mąż stanu, a jego słowa i gesty będą skierowane nie do Polaków, ale do Amerykanów. „Romney nie ma doświadczenia w kwestiach polityki międzynarodowej dlatego podróżuje po Europie, by spotkać się z przywódcami różnych krajów, nawiązać kontakty i wykorzystać zdjęcia w kampanii” - mówi amerykanista z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Collegium Civitas Tomasz Płudowski.

Z tego też powodu dla Mitta Romneya najważniejszym punktem wizyty w Polsce będzie spotkanie z Lechem Wałęsą, jedynym polskim politykiem rozpoznawalnym w Stanach Zjednoczonych. Eksperci podkreślają też, że Romney nie będzie raczej zabiegał o głosy Polonii mieszkającej w Ameryce. „Polska diaspora w Stanach Zjednoczonych jest kiepsko zorganizowana. Polonia się równorzędnie rozrzuca pomiędzy głosowaniem na Demokratów i na Republikanów” - wyjaśnia w rozmowie z Polskim Radiem dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Marcin Zaborowski.

Mitt Romney przylatuje do Polski po spotkaniach w Londynie i w Jerozolimie. Przez cały czas towarzyszy mu spora grupa amerykańskich dziennikarzy. To właśnie oni są jednymi z najważniejszych dla Romneya uczestników tej podróży.

mch,sg