Logo Polskiego Radia
IAR
Szymon Gebert 31.07.2012

Aleksiej Nawalny oskarżony. "Działał na szkodę spółki"

Przywódca antyputinowskich protestów, znany rosyjski bloger i adwokat walczący z korupcją, został oskarżony o przestępstwo finansowe zagrożone karą więzienia.
Kobieta trzyma transparent o treści Wolność dla wszystkich więźniów politycznych, protestując przed Komitetem Śledczym przeciwko oskarżeniu Aleksieja NawalnegoKobieta trzyma transparent o treści "Wolność dla wszystkich więźniów politycznych", protestując przed Komitetem Śledczym przeciwko oskarżeniu Aleksieja NawalnegoPAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Sprawa dotyczy 2009 roku; Nawalny miał działać na szkodę państwowej spółki zajmującej się handlem drewnem. Prokuratura zdecydowała, że Nawalny nie może opuszczać Moskwy do czasu zakończenia procesu. Według agencji Reuters przestępstwo, o które oskarżają Nawalnego śledczy, jest zagrożone karą do 10 lat więzienia.
Podczas rozmów z dziennikarzami Nawalny podkreślał, że cała sytuacja jest absurdalna, gdyż sprawa została w trakcie postępowania prokuratorskiego kompletnie przeinaczona. Chodzi o domniemane narażenie przez opozycjonistę budżetu Obwodu Kirowskiego na stratę 1,3 miliona rubli.

Nawalny miał wprowadzić w błąd gubernatora, któremu nieformalnie doradzał w kwestii kontraktów państwowej firmy produkującej drewno. Według oskarżenia, adwokat osobiście nie uzyskał na tym żadnych korzyści finansowych.
Jednak zdaniem władz Obwodu Kirowskiego, nie doszło do żadnego przestępstwa. Gubernator Nikita Biełych stwierdził nawet, że cała sprawa jest formą nacisków politycznych.

36-letni Nawalny to nowa twarz rosyjskiej opozycji. Niezwiązany politycznie absolwent prestiżowego uniwersytetu Yale, adwokat zajmujący się sprawami korupcyjnymi, bloger i lider protestów ulicznych jest aktywny społecznie ledwie od kilku lat. O tym, że prokuratura "coś na niego znajdzie" mówiło się od wyborów parlamentarnych ubiegłego roku.

ZOBACZ NASZĄ GALERIĘ - DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

sg