Logo Polskiego Radia
IAR
Tomasz Owsiński 07.08.2012

Prokurator chce 3 lat więzienia dla "Pussy Riot"

Wokalistkom punkowego zespołu, które w lutym wtargnęły do cerkwi i zaśpiewały antyputinowską pieśń, grozi maksymalna kara 7 lat więzienia za chuligaństwo i obrazę uczuć religijnych.

Według prokuratora Aleksieja Nikiforowa, oskarżone dopuściły się ciężkiego przestępstwa, które może być naprawione jedynie poprzez izolację od społeczeństwa. - Ich działania są naznaczone nienawiścią religijną i wrogością - mówił prokurator Nikiforow przez sądem w Moskwie. Podkreślał, że używanie przekleństw w świątyni to występek przeciwko Bogu.

Pięć członkiń "Pussy Riot" pod koniec lutego weszło do cerkwi Chrystusa Zbawiciela w Moskwie, gdzie dało koncert. Zaśpiewały między innymi pieśń "Bogarodzico, przegoń Putina!". Aresztowano wówczas trzy uczestniczki akcji. Proces przeciwko członkiniom punkowego zespołu toczy się siódmy dzień, przy dużym zainteresowaniu międzynarodowej opinii publicznej.

Uwięzieniu kobiet sprzeciwiali się światowej sławy muzycy oraz działacze praw człowieka. Performerki otrzymały dotąd poparcie od między innymi Stinga, Terry'ego Gilliama, Petera Gabriela czy aktora Danny'ego DeVito. Żadna z trzech oskarżonych kobiet nie ukończyła jeszcze 30 lat. Dwie z nich mają małe dzieci.

Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

IAR, to