W nocy robotnicy pracujący przy budowie stacji Powiśle warszawskiego metra natrafili na niezauważony przez geologów podziemny akwen. Osunęłą się ziemia, a woda wylała na powierzchnię.
Dla bezpieczeństwa zdecydowano się zamknąć szereg połączeń w pobliżu, nie było bowiem wiadomo dokładnie skąd wzięła się woda, ani jak dużo jej jest. Zamknięta jest Wisłostrada i Most Świętokrzyski, wszystkie ulice w okolicy są zakordowane. Najgorsza jest sytuacja w kierunku z Łomianek, gdzie kierowcy narzekają zwłaszcza na złe oznaczenie.
- Powinno to być inaczej oznaczone, a nie tak że dowiadujemy się na samym końcu… masakra – mówią. – Od mostu Grota-Roweckiego do Siekierkowskiego samochody ciężarowe są przekierowywane na prawy brzeg Wisły, natomiast osobowe jadą lewym brzegiem Wisły – wyjaśnia Adam Sobieraj, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich. – Jeżeli ktoś może zmienić kierunek wcześniej, bądź pojechać inną trasą, to powinien to zrobić.
Korki są także na Moście Poniatowskiego.
Zobacz naszą galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
sg