Zgierz: 61-latek wyrzucił szczeniaka przez okno

Do zdarzania doszło przy ul. Rembowskiego w Zgierzu. Jego świadkiem był policjant, który najpierw usłyszał odgłosy sprzeczki dochodzące z jednego z lokali, a następnie zobaczył jak mężczyzna biorąc duży zamach wyrzucił przez okno szczeniaka, który niedawno się urodził (nie miał jeszcze otwartych oczu).
Policjant razem ze swoim znajomym zawieźli szczeniaka do kliniki weterynaryjnej. Weterynarz ocenił, że pomimo tak poważnego upadku, zwierzę ma duże szanse na przeżycie. Szczeniak został w klinice.
Wezwany na miejsce patrol policji zatrzymał agresywnie zachowującego się 61-latka, który został przewieziony do zgierskiej komendy. Okazało się, że mężczyzna był pijany - miał ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut znęcania się nad zwierzęciem, za co grożą dwa lata pozbawienia wolności.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk