Logo Polskiego Radia
IAR
Agnieszka Kamińska 10.09.2012

PSL walczy o sądy. "Tworzy opozycję w koalicji"

Sprzeciw PSL wobec reformy proponowanej przez ministra sprawiedliwości podzielają na razie politycy SLD i PiS.
PSL walczy o sądy. Tworzy opozycję w koalicjiPAP/Tomasz Gzell
Posłuchaj
  • Jan Bury (PSL)
  • Małgorzata Kidawa-Błońska (PO)
  • Mariusz Błaszczak (PiS)
  • Łukasz Gibała, Ruch Palikota
Czytaj także

PSL chce zablokować reformę sądownictwa ministra sprawiedliwości Jarosław Gowina. Stronnictwo złożyło w Sejmie ponad 150 tysięcy podpisów osób sprzeciwiających się reformie. Zgodnie z planem Gowina, 79 sądów rejonowych miałoby zostać przekształconych w wydziały zamiejscowe większych placówek.
Projekt ustawy, pod którą zebrano podpisy poparcia zakłada, że sądy okręgowe i rejonowe byłyby powoływane drogą ustawy. To oznaczałoby przeniesienie odpowiedzialności za strukturę sądownictwa na Sejm i znacznie utrudniłoby pomysły likwidacji sądów przez ministra Gowina, jak i jego następców.
Przewodniczący klubu parlamentarnego PSL Jan Bury uważa, że propozycja ministra sprawiedliwości osłabi powiaty. Jan Bury dodaje, że sądy rejonowe, które minister Gowin chce zlikwidować są sądami najbardziej sprawnymi pod względem technicznym i organizacyjnym. Jan Bury podkreślił, że reforma ministra Gowina nie ma także uzasadnienia finansowego, bo oszczędności, które się uzyska dzięki likwidacji są minimalne. Zdaniem Jana Burego reformie proponowanej przez ministra Jarosława Gowina sprzeciwia się także wielu polityków z innych ugrupowań parlamentarnych. Jan Bury zapewnił, że przeciwko reformie Gowina są również samorządowcy z PO i PiS-u.
Wiceszefowa klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska rozumie obawy PSL-u, ale jak zaznacza, w reformie chodzi przede wszystkim o usprawnienie działania sądów, bo obecna organizacja się nie sprawdza. A to, jak podkreśla, skutkuje zbyt długim oczekiwaniem na wyroki W kuluarach Sejmu słychać, że PSL tworzy opozycję wewnątrz koalicji. Poseł PO Andrzej Halicki nie widzi opozycyjności w działaniach ludowców, a raczej wsparcie dla inicjatywy obywatelskiej. Jego zdaniem, działania te należy traktować jako element dyskusji.
Mariusz Błaszczak z Prawa i Sprawiedliwości deklaruje, że jego partia nie przyłoży ręki do likwidacji sądów. Szef klubu parlamentarnego PiS mówi, że obecna organizacja sądów powinna pozostać. Czym innym jest - podkreśla polityk - złe funkcjonowanie sądów przejawiające się w opieszałości w wydawaniu wyroków. I tym, zdaniem mariusza Błaszczaka powinien zająć się minister Gowin.
Sprzeciw ludowców wobec reformy sądów rejonowych popiera również SLD. Wicemarszałek Sejmu z SLD Jerzy Wenderlich nie widzi wytłumaczenia dla decyzji ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Jak dodaje, posłowie Sojuszu niejednokrotnie składali interpelacje w obronie wielu sądów, które miały być zlikwidowane.

Reforma sądownictwa jest w Polsce potrzebna - mówił z kolei Łukasz Gibała z Ruchu Palikota. Jak mówi, sądy działają zbyt wolno, postępowania są prowadzone przewlekle. Jego zdaniem, nie ma jednak większego sensu w propozycjach ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina.
Zmiany w funkcjonowaniu sądów rejonowych miałyby wejść w życie w styczniu 2013. Jest to nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych z sierpnia 2011 roku. Zgodnie z nią, minister sprawiedliwości po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Sądownictwa może w drodze rozporządzenia tworzyć i znosić sądy oraz ustalać ich siedziby i obszary właściwości.

IAR/agkm

Galeria: dzień na zdjęciach >>>